Trzy długości nadwozia, ładowność do 1275 kg, możliwość holowania przyczepy o wadze tony, dwa poziomy zasięgu, przy maks. do 330 km, do tego funkcjonalność przestrzeni ładunkowej identyczna jak wersji spalinowej. Peugeot e-Expert jest już oficjalnie dostępny w gamie pojazdów oferowanych przez markę Peugeot w naszym kraju.
Elektryczna furgonetka francuskiej marki w wersji Peugeot e-Expert Standard (objętość użytkowa 5,8 m3) startuje od 137 200 zł netto za auto z silnikiem elektrycznym o mocy 100 kW (136 KM), zasilanym z pokładowego akumulatora o pojemności 50 kWh. Za wersję z tym samym silnikiem, ale większym akumulatorem o pojemności 75 kWh Peugeot życzy sobie 158 700 zł netto.
Klienci, którzy potrzebowali by nieco większego modelu, dostępny jest Peugeot e-Expert Long (objętość użytkowa 6,6 m3). W tym przypadku wersja napędzana jest tym samym silnikiem elektrycznym o mocy 100 kW, dostępne są też dwa warianty pojemności akumulatora, 50 kWh i 75 kWh. Cena tańszej odmiany Peugeot e-Expert Long (z akum. 50 kWh) to od 145 300 zł netto, za większą baterię trzeba płacić od 166 800 zł netto.
Czy zakup elektrycznej furgonetki przy cenie wersji spalinowych zaczynających się od 90 300 zł netto (Peugeot Expert Compact) ma sens? Peugeot przekonuje że prawie 80 proc. kierowców pojazdów użytkowych przejeżdża średnio mniej niż 200 km dziennie. Co ma wyjaśniać, że zasięg nawet wersji z mniejszą baterią (przekraczający 200 km) jest wystarczający. Peugeot przekonuje też, że wiele firm zwraca na aspekt ekologiczny ich działalności. To wszystko prawda, ale prawdą jest też, że firmy mając do wyboru auto za cenę netto nie przekraczającą 100 000 zł i identyczne pod względem funkcjonalności, zeroemisyjne, ale kosztujące o połowę więcej wyboru dokonają kierując się ekonomicznym pragmatyzmem a nie modą na ekologię.
Producent zwraca uwagę, że dla bardziej nietypowych zastosowań możliwa jest zabudowa przez specjalistyczne firmy adaptacyjne, w szczególności w oparciu o wersję Platforma (np.: komora chłodnicza, podnośnik koszowy, itp.).