Powszechnie wiadomo, że Tesla ma w ofercie wyłącznie auta elektryczne, a jak wygląda udział samochodów ładowanych z gniazdka (w tym hybryd plug-in) u pozostałych producentów? I jak ten udział przedstawia się na tle rynkowego udziału samochodów elektrycznych i hybryd plug-in jeżdżących w Unii Europejskiej? Czas poznać odpowiedź.
Prezentowane tu dane przedstawiła właśnie firma JATO Dynamics. Największym udziałem pojazdów elektrycznych i zelektryfikowanych może pochwalić się oczywiście firma Elona Muska, ale i wśród pozostałych marek jest kilka firm, których portfolio reprezentuje większy odsetek aut z wtyczką od bieżącej sytuacji na rynku europejskim.
Ciekawostką jest to, że bardzo nagłaśniający medialnie swoje działania w zakresie elektromobilności koncern Volkswagen AG wypada w ogólnym zarysie gorzej pod względem własnej oferty i udziału aut z wtyczką od wielu innych marek, plasując się dopiero na 8 miejscu wśród producentów. Znamienne jest też to, że japońskie marki, które przecież słyną z rozwiązań hybrydowych (tyle, że głównie klasycznych) wypadają pod względem udziału aut zelektryfikowanych z wtyczką gorzej od pozostałych. Wyjątkiem jest alians Renault-Nissan-Mitsubishi. Jedyną z wymienianych przez Jato marek, która jak dotąd nie oferuje ani jednego auta elektrycznego czy hybrydy plug-in jest Suzuki. Trzeba jednak oddać Japończykom sprawiedliwość, że nie jest tak, iż całkiem ignorują transformację energetyczną w branży. Wszak Toyota i Honda to pionierzy w dziedzinie klasycznych hybryd – te dwie marki wprowadziły jako pierwsze do swojej oferty klasyczne napędy hybrydowe, co nastąpiło jeszcze pod koniec ubiegłego wieku (Toyota Prius w 1997 i dwa lata później Honda Insight). Hybrydowe modele oferuje także Suzuki (choć bez wtyczki), a Toyota wprowadzając kolejną generację modelu Mirai wyraźnie prze w stronę technologii wodorowych ogniw paliwowych.