Wszyscy posiadacze dużych zasobów majątkowych i wielbiciele brytyjskiej marki superluksusowych aut mogą uspokoić ekologiczne sumienie: nowy Bentley Bentayga Hybrid, zdolny do jazdy całkowicie bezemisyjnej na krótkich dystansach jest już dostępny za mówienia na rynku europejskim.
Zobacz nasz test Bentleya Bentaygi V8
Oczywiście elektryfikacja w modelu Bentley Bentayga Hybrid nie ma wiele wspólnego z zupełną zeroemisyjnością, bo pierwsze skrzypce w układzie napędowym tego superluksusowego SUV-a gra turbodoładowany 3-litrowy silnik V-6 z dolotami w technice twin-scroll, który wspierany jest przez jednostkę elektryczną. Sumaryczna moc napędu hybrydowej Bentaygi to 449 KM i aż 700 Nm. Producent deklaruje, że tym luksusowym mastodontem ociekający gotówką klient pokona bez emisji choćby grama CO2 do 40 km na jednym ładowaniu.
Zdaniem producenta Bentayga Hybrid zapewnia “niezrównany, zelektryfikowany spokój w sektorze luksusowych SUV-ów na całym świecie”. Globalny kontekst tej wypowiedzi nie dziwi, gdy weźmiemy pod uwagę, że auto wcześniej zostało udostępnione klientom w Chinach i w Stanach Zjednoczonych.
Brytyjska marka oferuje odmianę hybrydową w tej samej cenie, w której dostępny jest Bentley Bentaya V8. W obu wersjach klienci mogą liczyć na ten sam, bardzo wysoki poziom komfortu i luksusowe wyposażenie, jednak odmiana hybrydowa jest – zgodnie z deklaracjami producenta – najbardziej zaawansowanym technicznie modelem Bentayga jaki powstał. Bentley Bentayga Hybrid może być zamówione w konfiguracji pięciomiejscowej lub z czterema niezależnymi fotelami. Dostawy pierwszych egzemplarzy mają rozpocząć się w najbliższych tygodniach.