Technologie umożliwiające nie tylko naładowanie auta, ale też wykorzystanie elektrycznego samochodu jako źródła energii istnieją już w wybranych samochodach elektrycznych. Pomysł wdrażają kolejni producenci, BMW ogłosiło kluczową fazę testów. Ładowanie dwukierunkowe testowano w Monachium.
Jak działa V2G – wyniki testu w Niemczech
Cały program badawczy “Bidirectional Charging Management”, w którym oprócz BMW partycypuje również szereg instytutów naukowych, firm z branży energetycznej i motoryzacyjnej uruchomiony został w 2019 roku. Przekazanie 20 egzemplarzy specjalnie zmodernizowanych BMW i3 wybranej grupie klientów marki oznacza uruchomienie, kluczowej, pilotażowej fazy badania gotowych już (od strony technicznej) rozwiązań w zakresie ładowania dwukierunkowego.
Ładowanie dwukierunkowe zmienia każde, oczywiście odpowiednio wyposażone, auto elektryczne w jeżdżącą baterię, która nie tylko pobiera energię, czy to z domu, z gniazdka lub wallboksa, czy to z ładowarek publicznych, ale może też oddać prąd do sieci energetycznej. Uruchomiona faza testów to nie tylko auta. Klienci otrzymają też inteligentnego wallboksa (firmy Kostal Industrie Elektrik GmbH), a sieci energetyczne w ich domach (wybór klientów nie był przypadkowy, do testów wybrano prosumentów, czyli posiadaczy instalacji fotowoltaicznych) zostały ucyfrowione (łączność, wymiana danych etc.) w celu komunikacji i wymiany informacji pomiędzy autem, instalacją elektryczną w domu, a siecią energetyczną konkretnego operatora (w testach biorą też udział Bayernwerk, KEO i TenneT).
O ile w kontekście indywidualnego odbiorcy, ładowanie dwukierunkowe jawi się jako sposób na maksymalizację wykorzystania posiadanego, niestabilnego (fotowoltaika, turbiny wiatrowe etc.) źródła energii odnawialnej, to znacznie szersze zastosowanie ładowania dwukierunkowego BMW widzi w przyszłości, gdy aut elektrycznych na drogach będzie znacznie więcej. Flota elektrycznych samochodów obsługujących technologię V2G (Vehicle 2 Grid – czyli możliwość oddania przez auto energii do sieci energetycznej) będzie zdaniem BMW i współpracujących z firmą podmiotów istotnym elementem stabilizacji całej sieci energetycznej, która w przyszłości w znacznym stopniu musi być oparta na źródłach odnawialnych, z których większość to źródła niestabilne (słońce nie zawsze świeci, wiatr nie zawsze wieje, etc.).
Generalnie badania sposobu wykorzystania aut jako takich pokazują, że większość samochodów (szczególnie osobowych aut prywatnych) przez większość czasu po prostu stoi. W przypadku auta spalinowego czy elektryka bez dwukierunkowego ładowania to marnotrawstwo. Dzięki V2G w okresach szczególnego zapotrzebowania na energię elektryczną samochody elektryczne z dwukierunkowym ładowaniem będą mogły dostarczyć do sieci dodatkową moc, a ich akumulatory mogą być ładowane, gdy ogólne zapotrzebowanie na moc jest mniejsze. Wszystko fajnie, tylko aby to zadziałało (np. w Polsce) potrzebny jest nie tylko zapas mocy generowanych (bo miliony aut elektrycznych to duże wyzwanie dla sektora energetycznego), ale też uczynienie sieci energetycznych, sieciami inteligentnymi.