Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

TSMC zapowiada nową fabrykę, koniec problemów z chipami? Nieprędko

TSMC to największy producent kontraktowy chipów na świecie. Inwestycje w nowe fabryki i wzrost produkcji to dobra wiadomość. Jest też gorsza.
TSMC
TSMC zapowiada nowe fabryki i zwiększenie produkcji chipów (fot. Shutterstock)

TSMC (Taiwan Semiconductor Manufacturing Co Ltd) ogłosił plany budowy nowych fabryk półprzewodników w Stanach Zjednoczonych i Japonii. Ruch ten ma zapewnić pożądaną przez branże IT i motoryzacyjną ilość dostaw układów scalonych.

Kłopoty koncernów motoryzacyjnych z chipami

Oprócz tego TSMC planuje rozszerzyć moce produkcyjne w swoich chińskich fabrykach, a także zamierza zainwestować 12 mld dolarów w już istniejący zakład produkcyjny w stanie Arizona. TSMC jest największym światowym producentem układów scalonych (gdy weźmiemy pod uwagę liczbę zawartych kontraktów). Tajwańska korporacja jest m.in. głównym dostawcą układów dla Apple.

TSMC
Pojedynczy wafel krzemowy pozwala wyprodukować bardzo wiele układów scalonych (fot. Shutterstock)

I choć ruch TSMC to zdecydowanie dobra wiadomość dla wszystkich odbiorców układów scalonych, którymi są przecież liczne firmy technologiczne, a także branża motoryzacyjna, to jednak spełnienie coraz to wyższych wymagań w zakresie ilości dostarczanych układów nie stanie się z dnia na dzień.

Jest też gorsza wiadomość. Prezes TSMC, Mark Liu zasugerował też, że ekspansja będzie generować koszty, co może spowodować podniesienie cen za “wafle krzemowe” (podłoże absolutnie każdego układu scalonego na świecie). Co to oznacza? Wyższe ceny gotowych układów. Można być pewnym, że producenci korzystający w coraz większym stopniu z zaawansowanej elektroniki nie wezmą tego ciężaru na siebie – ostatecznie zapłacą klienci w wyższych cenach nowych produktów zawierających układy scalone. Niezależnie od tego, czy będzie to nowy komputer, smartfon, czy samochód. No dobrze, a kiedy TSMC ma sprostać zamówieniom? Mark Liu podał jeden termin, zdolność produkcji 40 000 wafli krzemowych miesięcznie ma być osiągnięta do połowy 2023 roku (jeden wafel to wiele układów). Zatem jeszcze poczekamy, a potem – więcej zapłacimy.

Jak GM poradziło sobie z brakiem układów? Usunęło funkcję z aut

Total
0
Shares