Piątkowe zmagania Rajdu Belgii z całą pewnością był udany dla marki Hyundai. Aż trzech kierowców jadących dla Hyundai Motorsport rajdowymi i20 Coupé WRC prowadzi w klasyfikacji generalnej Rajdu Belgii prowadzi po ośmiu piątkowych odcinkach specjalnych. Na czele jest Thierry Neuville pilotowany przez Martijna Wydaeghe. Wynik ten jest zrozumiały, bo Neuville ma talent, a dodatkowo – co ma znaczenie – w Belgii jest przecież u siebie i doskonale zna charakterystyczne, wąskie rolnicze drogi Flandrii.
Audi RS Q e-tron wystartuje w Dakar 2022
Pierwszy piątkowy etap pomiędzy Reninge a Vleteren, najszybciej pokonał Ott Tänak, ale w kolejnym etapie Estończyk przestrzelił skrzyżowanie w efekcie stracił do jadących za nim Neuville’a i Breena. Irlandczyk okazał się najszybszy w drugim odcinku specjalnym i przez chwilę znajdował się na pozycji lidera ale z przewagą zaledwie 0,7 sekundy nad Neuvillem.
Obaj kierowcy Hyundai Motorsport jechali niemal łeb w łeb prześcigając się w kolejnych etapach o dosłownie ułamki sekund. Po czwartym OS-ie, na czele trafił Neuville, ale znów, z czasem zaledwie o 0,4 sekundy lepszym od Breena. Na trzecim wciąż utrzymywał się Tänak, który po błędzie w pierwszym etapie więcej pomyłek już nie popełnił.
Z co z kierowcami Toyot? Po dzisiejszych zmaganiach Kalle Rovänpera, Elfyn Evans i Sebastien Ogier (wszyscy jadą Toyotą Yaris WRC) uplasowali się zaraz za Hyundaiami notując bardzo zbliżone czasy przejazdów. Lider klasyfikacji generalnej Rajdowych Mistrzostw Świata – Sebastien Ogier miałby wyższą pozycję, gdyby nie pech i przebicie lewej opony z przodu na jednym z etapów. Fatalnie poszło kierowcom Ford M-Sport. Kraksa Adriena Formauxa wykluczyła francuskiego kierowcę z dalszej rywalizacji. Poniżej klasyfikacja pierwszych 10. kierowców po 8 etapach, ale Rajd Belgii dopiero się zaczął, jutro kolejny dzień zmagań. Na flandryjskich drogach nie ma niestety żadnej polskiej załogi.
Ford Puma Rally1 WRC – nowe auto jakie pojawi się na rajdowych odcinkach specjalnych