Aston Martin 100 lat temu wyprodukował “nadwozie nr 3” w swoim zakładzie Abingdon Road w Kensington w Londynie. Był to jeden z pięciu prototypowych egzemplarzy przed rozpoczęciem produkcji. To najstarszy, zachowany, wciąż istniejący model auta brytyjskiej marki. Chcąc to uczcić jak najlepiej, pracownicy Aston Martin zrobili to co potrafią najlepiej – zbudowali auto, oto specjalna wersja Aston Martin Vantage Roadster.
Aston Martin DB2 – powojenny sportowiec – jak go dobrze kupić?
Ów prototypowy i pierwszy wciąż zachowany (choć “trzeci” w kolejności) egzemplarz auta Aston Martina napędzany był 1,5-litrowym, czterocylindrowym silnikiem o mocy 11 KM. Tak, jedenaście koni mechanicznych. Śmiech? Nic bardziej błędnego – w 1922 r. auto ustanowiło rekord prędkości na torze Brooklands w 1923 roku uzyskując 136 km/h. Pamiętajmy, że było to niemal wiek temu.
Ten wyjątkowy Aston Martin A3 jest obecnie własnością Aston Martin Heritage Trust, organizacji charytatywnej zarządzającej Aston Martin Museum. Auto przywrócono do pierwotnego stanu, ale oprócz tego zbudowano specjalne wydanie modelu Aston Martin Vantage Roadster. Powstaną wyłącznie 3 egzemplarze i ani jednego więcej.
Auto wyposażono wyjątkową osłonę chłodnicy z jasnym obramowaniem z aluminium i czarną siatką, nawiązującą do tej w historycznym egzemplarzu. Podobnym zabiegiem są unikalne nakładki za przednimi błotnikami mocowane… skórzanym paskiem, co jest nawiązaniem do odsłoniętej maski i skórzanych mocowań modelu A3. Do tego kute, błyszczące czernią, 20-calowe felgi i brązowe zaciski hamulcowe.
Zmiany zaszły również we wnętrzu. Siedzenia ozdobiono haftem z nazwą marki w historycznej typografii, także nowoczesne elementy sterowania, ustąpiły miejsca stylizowanym na mosiężne pokrętła elementom w kabinie, co także stanowi nawiązanie do historycznego egzemplarza.
Simon Lane, dyrektor do spraw sprzedaży działu Q i projektów specjalnych w Aston Martin skomentował powstanie tego wozu następującymi słowami: “Ta wspaniała marka korzysta z okazji, by świętować stulecie swojego najstarszego, zachowanego modelu. Jestem podekscytowany, że mój zespół był w stanie stworzyć ten gustowny, ale odpowiednio ekscytujący hołd dla naszego historycznego poprzednika”