Nissa GT-R R35 to auto, które na rynku jest obecne od ponad dekady, jednak absolutnie nie przeszkadza to wynikom sprzedaży tego modelu. W ciągu zaledwie 4 miesięcy od ogłoszenia modelu Nissan GT-R Nismo 2022, cała zaplanowana pula produkcyjna tego auta została już sprzedana. Co ciekawe, niemal wszyscy (99 procent zamawiających) wybrali odmianę Special Edition z karbonową maską.
Ile kosztuje używany GT-R? Czy można go nabyć za niewielkie pieniądze?
Trzeba jednak zaznaczyć, że przewidywane plany produkcyjne Nissana nie były przesadnie rozbuchane. Japońska marka zbuduje tylko 300 egzemplarzy modelu Nissan GT-R Nismo 2022. Ponieważ jest to bezkompromisowe auto trudno się dziwić, że szybko znalazło chętnych, a producent wstrzymał już możliwość składania zamówień.
Nissan GT-R Nismo 2022 Special Edition, czyli wersja, która cieszyła się największym powodzeniem to samochód, który od zwykłej odmiany odróżnia nie tylko lekka maska z karbonu, ale też 20-calowe, kute alufelgi barwione na głęboką czerń z czerwonymi akcentami.
Pod maską dalej mamy to samo, ale już nie tak samo. Samochód jest napędzany 3,8-litrowym, podwójnie turbodoładowanym silnikiem V6, zapewniającym 592 KM i 652 Nm. To parametry podobne jak u poprzedników, ale Nissan zapewnia, że silnik w najnowszej odmianie Nissana GT-R Nismo został wykonany z jeszcze większą dbałością o detale.
Co się zmieniło? Według producenta nowy silnik ma inny wał korbowy, nowe tolerancje pierścieni tłokowych, nowe korbowody, koło pasowe i sprężyny zaworowe. Po co? Wzrost precyzji wiąże się z mniejszą masą jednostki napędowego, choć japońska marka nie podaje oficjalnie o ile udało się zmniejszyć wagę.
Czy tak będzie wyglądać GT-R przyszłości? Projekt wyróżniony przez Nissana