Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Porsche 997: ostrożny optymizm wskazany

Porsche 977 to 911 łatwiejsze w prowadzeniu od poprzedników, ale nie mniej wymagające. “Okazje” w przypadku tego modelu nie istnieją!
Porsche 997
Porsche 997 (fot. Porsche AG)

Model 997 to w miarę młode Porsche, które potwierdza starą prawdę, że każdą następną generacją 911 jeździ się łatwiej niż poprzednią. To także dowód na fakt, że firma Porsche jest mistrzem świata w tworzeniu de facto zubożonych aut, których produkcja mniej kosztuje, ale na których zarabia się kosmiczne pieniądze – ceny GT3, GT3 RS serii 997 to nierzadko poziom stratosfery.

Rodzinne auto dla Bonda? Jest takie

997 – duży krok naprzód – zbyt duży?

Pierwsze wersje 997 były dla stałych klientów marki “zbyt” mądre (fot. Piotr R. Frankowski / Automotyw.com)

Już pierwsze egzemplarze 997 stanowiły wielki krok naprzód w porównaniu do 996, ale oferowany w pierwszej generacji modelu napęd na cztery koła nie spodobał się doświadczonym, długoletnim klientom Porsche: po wyłączeniu stabilizacji toru jazdy PSM auto nie zachowywało się przewidywalnie, intuicyjnie, było “za mądre” w stylu Nissana GT-R – a nie tego tacy klienci szukali. Zatem auta z wcześniejszej produkcji lepiej kupować z napędem na dwa koła. Uchybienie poprawiono po faceliftingu z 2009 roku.

Porsche 997 – superdaily

Porsche 997 to auto nie tylko na tor, ale i do codziennej jazdy (fot. Piotr R. Frankowski / Automotyw.com)

Absolutnie każda wersja modelu 997 jest superautem nadającym się do codziennego, całorocznego użytku. Późniejsze auta z silnikami z bezpośrednim wtryskiem paliwa i dwusprzęgłową przekładnią PDK mają niskie zużycie paliwa, przy przestrzeganiu ograniczeń możliwe jest zużycie nawet 9-10 l/100 km. Targa jest najmniej przyjemna w prowadzeniu, a to ze względu na wyżej położony środek ciężkości. Turbo z kolei to kontrolowana eksplozja na kołach, ale do opanowania. GTS z wolnossącym silnikiem to prawdopodobnie najlepszy wybór (GT3 i Sport Classic osiągają szaleńcze ceny).

Porsche 997 – jaki silnik?

Jaki silnik wybrać? Turbo to eksplozja, ale kontrolowana (fot. Piotr R. Frankowski / Automotyw.com)

Wszystkie silniki są niezawodne pod warunkiem ścisłego przestrzegania zasad obsługi okresowej. Należy wymagać pełnej, pozbawionej luk historii serwisowej, najlepiej od dealera Porsche lub od szanowanego niezależnego specjalisty. W dokumentacji sprawdzić trzeba, co zostało zrobione niedawno i w miarę możliwości zweryfikować to w samochodzie. Auta z większymi przebiegami, jeżdżące regularnie i regularnie obsługiwane, mogą okazać się bardziej niezawodne, gdyż każde Porsche źle znosi długotrwałe przechowywanie.

Silnik w wersji GT3 to prawdziwy klejnot, także pod względem wytrzymałości, szczególnie wysoko wyceniany motor 4.0 w specjalnej serii RS.

Pamiętajcie o dokładnym sprawdzeniu stanu chłodnic (fot. Piotr R. Frankowski / Automotyw.com)

Dokładnie trzeba sprawdzić stan przednich chłodnic – ulegają one uszkodzeniom, wywołanym przez żwir, kamienie i inne drogowe śmiecie, zaś liście często gniją w otworach wlotowych, jeśli właściciele nie usuwają ich na czas.

Skrzynia biegów – na co uważać?

Jakiekolwiek problemy ze zmianą przełożeń podczas jazdy próbnej? Szukamy innego egzemplarza (fot. Piotr R. Frankowski / Automotyw.com)

Manualne przekładnie są niezawodne, podobnie PDK. Sprawdzamy, czy ich obsługa okresowa była przeprowadzana na czas, szukamy też śladów nieujawnionych kolizji, które mogły wywołać niewidoczne uszkodzenia skrzyni biegów. Jakiekolwiek problemy ze zmianą biegów podczas jazdy próbnej – lepiej poszukać innego egzemplarza.

Nadwozie bez rdzy

Każdy element nadwozia musi być pozbawiony rdzy, drobne ryski od uderzeń kamyków z przodu budzą większe zaufanie niż nieskazitelny (nowy) lakier bez udokumentowania jego pochodzenia (fot. Piotr R. Frankowski / Automotyw.com)

Nigdzie nie może być żadnej rdzy i kropka. Jeśli widać korozję, samochód został rozbity, może nawet poważnie i naprawiony przez kogoś, kto nie ma nic wspólnego z normami autoryzowanych Centrów Porsche. Niestety rozbite i naprawione pospiesznie auta są często oferowane w dobrych cenach, co osoby naiwne skłania do ich zakupu. Unikać należy egzemplarzy z lukami w dokumentacji – jeśli istnieją jakiekolwiek wątpliwości, lepiej kupić auto używane od oficjalnego dealera Porsche lub specjalisty marki Porsche, któremu ufamy. Przedni spoiler i progi często noszą ślady uszkodzeń nabytych na progach zwalniających i na rampach wjazdowych do garaży wielopoziomowych. Przednie szyby i reflektory mogą nosić ślady uderzeń kamieni – jeśli nie ma rys na lakierze, być może auto zostało polakierowane i sprzedający próbuje ukryć ten fakt.

Podwozie – wytęż uszy

Uważnie słuchaj pracy zawieszenia (fot. Piotr R. Frankowski / Automotyw.com)

Jakiekolwiek nieodpowiednie dźwięki płynące z zawieszenia oznaczają, że konieczna jest natychmiastowa naprawa. Oznaczają także, że ktoś wcześniej oszczędzał na serwisie. Jest to naprawdę bardzo szybki samochód z mocnym silnikiem, bez względu na wersję, i zawieszenie musi być w perfekcyjnym stanie, aby nikt sobie nie zrobił krzywdy. Z hamulcami tak samo. Samochodom, które są długo przechowywane, brak użytkowania szkodzi – na przykład zapiekają się hamulce.

Porsche 997 i wnętrze – lepsza jakość niż w starszych generacjach

Wnętrze 997 starzeje się godniej niż we wcześniejszych generacjach 911 (fot. Porsche AG)

W przeciwieństwie do wczesnych Porsche 996, materiały mają wyższą jakość i nie zużywają się w tak obrzydliwy sposób. Należy sprawdzić, czy absolutnie wszystko działa, w tym także pełny zakres regulacji ustawień foteli. Czy ślady zużycia na kierownicy, fotelu kierowcy i gumowych nakładkach pedałów odpowiadają deklarowanemu przebiegowi? Niedopasowane elementy wnętrza mogą wskazywać na naprawę po poważnym wypadku. Jeśli samochód jest za tani, nie wolno go kupować: dobre okazje nie istnieją!

Porsche 997 – historia

Lepsze są wersje po lifcie (fot. Porsche AG)
  • 2004: premiera Porsche 997
  • 2005: premiera wersji z napędem na 4 koła
  • 2006: premiera GT3 i Turbo
  • 2009: facelift, premiera silników z bezpośrednim wtryskiem paliwa oraz przekładni PDK
  • 2010: premiera wersji z wolnossącym silnikiem o mocy 408 KM
  • 2011: premiera Speedstera oraz GT3 RS 4.0
  • 2012: zakończenie produkcji

Porsche 997 – werdykt

Skrzynia PDK okazała się bardzo wytrzymała, co nie znaczy, że nie wymaga dbałości (fot. Piotr R. Frankowski / Automotyw.com)

Najlepsze egzemplarze 997 pochodzą z późniejszej produkcji. Wczesna Carrera 4 ma bardzo nieprzyjemny algorytm, sterujący napędem na wszystkie koła – sprawia on, że auto z wyłączonym systemem PSM staje się nieprzewidywalne. Późniejsze auta mają nowy software, który imituje działanie sprzęgła wiskotycznego w Porsche 996 Carrera 4. Wielu ludzi zainwestowało w RS 4.0, czego wynikiem były zwariowane ceny, ale nie ma żadnej gwarancji, że nie spadną. GT3 jeździ genialnie, a Turbo z PDK to konkurent motocykli w wyścigach od świateł do świateł (przy czym skrzynia okazuje się wspaniale wytrzymała).

Wszystkie wersje Porsche 911 (997) nadają się do praktycznego wykorzystania i nie stracą wartości pod warunkiem solidnej opieki oraz obsługi. Jedyne 911, które według mnie jest lepsze od późnego 997, to wolnossące 991, które je zastąpiło. Najlepszy wariant 997? Do codziennej jazdy – GTS albo Sport Classic z napędem na dwa koła i mechaniczną skrzynią biegów.

Porsche 997 – dane techniczne

Porsche 997, gdy zadbane, prowadzi się kapitalnie (fot. Piotr R. Frankowski / Automotyw.com)
  • Porsche 911 GTS 2010 z PDK
  • Moc silnika 408 KM
  • Prędkość maksymalna 302 km/h
  • 0-100 km/h w 4,4 s

Porsche 928 – poradnik kupującego

Total
1
Shares