Jak duży spadek zaliczyła niemiecka firma? W ciągu trzech pierwszych kwartałów 2020 roku Porsche dostarczyło klientom na całym świecie 191 547 samochodów. To o 5% mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Czy to spadek, którego spodziewała się firma w pół roku od pierwszego lockdown’u?
Który model sprzedawał się najlepiej?
W ujęciu modelowym największym wzięciem nadal cieszy się Cayenne, które w pierwszych dziewięciu miesiącach trafiło do nabywców w liczbie 64 299 egzemplarzy. Do zwiększenia dostaw o 4% w porównaniu z ubiegłym rokiem przyczyniła się między innymi wersja Coupé. Ponadto klienci nadal decydowali się na zakup Porsche 911. Dostawy tego modelu osiągnęły poziom 25 400 sztuk – to o 1% więcej niż przed rokiem. W pierwszych trzech kwartałach Macan znalazł 55 124 nabywców. W pełni elektryczny model Taycan sprzedał się w liczbie 10 944 egzemplarzy.
Pandemia na wschodzie globu
Pod względem wolumenu Chiny pozostają największym pojedynczym rynkiem zbytu Porsche – od stycznia do września tamtejszym nabywcom przekazano 62 823 samochody. Pozytywne trendy widoczne są również w regionie Azji i Pacyfiku, Afryce oraz na Bliskim Wschodzie liczonych jako całości. Z liczbą 87 030 dostarczonych aut producent odnotował tam nawet niewielki, 1-procentowy wzrost r/r. Od stycznia do września klienci w USA odebrali 39 734 pojazdy, a w Europie – 55 483.
Komentarz zarządu
„Porsche nie uniknęło skutków kryzysu związanego z koronawirusem. W przyszłość patrzymy jednak z optymizmem” – powiedział Detlev von Platen, członek zarządu Porsche AG ds. sprzedaży i marketingu. „Rynek chiński szybko odrodził się po lockdownie, a i na innych rynkach popyt ponownie wskazuje na znaczny wzrost” – dodał.