Włodarze Hyundaia chyba polubią Belgię, tegoroczny Rajd Belgii czyli WRC Renties Ypress Rally Belgium zwycięża załoga w składzie Thierry Neuville (kierowca) i Martijn Wydaeghe (pilot) jadący Hyundaiem i20 Coupé WRC. Szefowie Hyundai z zadowoleniem z pewnością przyjmą wynik Craiga Breena, który jadąc tym samym modelem dotarł na metę rajdu na pozycji wicelidera.
Rajd Belgii: przypomnijmy sobie zmagania z piątku
Dla Neuville’a to podwójna okazja do świętowania. Belg nie tylko wygrał u siebie wśród własnej publiczności, ale też triumfował w rajdzie klasyfikowanym w ramach Rajdowych Mistrzostw Świata po raz pierwszy w tym sezonie.
Sukces Belga jest tym większy, że triumfował on praktycznie przez całą imprezę, począwszy od czwartkowego shakedownu. Neuville uzyskiwał najlepsze czasy każdego dnia Rajdu Belgii pozostając jego liderem. Bardzo dobrą regularnością wykazał się też kolega z zespołu Hyundai Motorsport Craig Breen, który nieodmiennie meldował się na mecie piątkowych, sobotnich i niedzielnych zmagań na drugiej pozycji w klasyfikacji generalnej.
Rajd Belgii: jak kierowcom szło w sobotę?
Kierowcom Toyoty tym razem poszło nieco gorzej, ale to nie znaczy, że źle. Honoru bronił Kalle Rovänpera, który swoim Yarisem WRC uplasował się na najniższym stopniu podium. Zobaczmy jak wyglądała klasyfikacja kierowców w Rajdzie Belgii:
Jak prezentuje się klasyfikacja kierowców w całym tegorocznym sezonie Rajdowych Mistrzostw Świata po zakończeniu zmagań na wąskich asfaltowych drogach Flandrii (z wyjątkiem może Spa Francorchamps, który wąski nie jest)? Oto tabela punktowa kierowców:
Wreszcie spójrzmy na tabelę konstruktorów: Toyota Gazoo Racing i Hyundai Shell Mobis po prostu deklasują konkurencję:
Zobaczmy jeszcze na dzisiejsze przejazdy na Francorchamps, było na co popatrzeć. Zwycięzcom gratulujemy i czekamy na Rajd Grecji (9 – 12 września br.).