Alibaba, chiński potentat e-handlu to firma, która handluje absolutnie wszystkim. Polacy uwielbiają zakupy na Aliexpress. Chyba mamy dobrą propozycję na letnie, krótkie wyprawy: elektryczny rower (nie zmęczysz się pedałowaniem) ze staromodną, boczną przyczepką, która pozwoli chłonąć wrażenia z wyprawy wspólnie z waszymi pociechami.
Pojazd, który widzicie na zdjęciach został wyceniony na równowartość 1250 dolarów (niecałe 5000 zł). Za tę kwotę otrzymujemy rower z silnikiem elektrycznym Bafang (chińskim oczywiście) umieszczonym w tylnej piaście roweru. Dostępne są dwa warianty o mocy 250 W i 500 W. Ta druga jest niestety nielegalna w Europie (zatem i w Polsce).
Przypominamy, że w myśl obowiązujących w Polsce przepisów moc elektrycznego roweru nie może przekroczyć 250 W właśnie, a prędkość maksymalna jazdy z elektrycznym wspomaganiem ma wynosić nie więcej niż 25 km/h. Co więcej taki wehikuł musi być uruchamiany naciskiem na pedały (nie można jeździć wyłącznie na silniku elektrycznym). Opisywany wehikuł ma pedały, więc ten warunek również spełnia. Inna sprawa, że przepisy sobie, a na drogach (i bezdrożach) Polski można znaleźć znacznie mocniejsze konstrukcje. Niemniej przestrzegamy, że elektryczny rower o mocy powyżej 250 W formalnie jest u nas nielegalny.
Jak donosi serwis Electrek pojazd dysponuje – zależnie od wariantu mocy – prędkością maksymalną 25 km/h (z silnikiem 250 W) lub 45 km/h (z silnikiem 0,5 kW). Bateria tego wehikułu ma pojemność 360 Wh (mało!), ale można wybrać wersję z akumulatorem 720 Wh. Rower ma wbudowany wyświetlacz LCD, na którym prezentowane są parametry jazdy i stan baterii, a cały pojazd (rower + boczna przyczepka) jest dostosowany do maksymalnego obciążenia 200 kg. Elektryczny rower z przyczepką dostarcza firma Hangzhou Youkai Technology Co., Ltd., a ofertę na ten sprzęt znajdziecie oczywiście w serwisie Alibaba.com. A jeżeli nie pasuje wam ten wehikuł, to może czas na elektryczną hulajnogę? Wyszperaliśmy dla was 5 wartych uwagi modeli.