26 września na wojewódzkiej drodze 595 doszło do zderzenia Audi i Mercedesa. Prawnik, znany w social mediach jako adwokatnowejery, wracający mercedesem z wesela influencerki Martyny Kaczmarek razem z partnerką i 4-letnim dzieckiem według wstępnych ustaleń policji zjechał ze swojego pasa i uderzył w audi, którym poruszały się dwie kobiety (57 i 67 lat). Kobiety jadące audi zginęły na miejscu, natomiast osoby jadące mercedesem trafiły do szpitala na obserwację.
Takie rzeczy niestety dzieją się na naszych naszych drogach, ale nie to jest najbardziej szokujące. Martyna Kaczmarek opublikowała post, w którym twierdziła, że w wypadku brali udział jej bliscy, ale nic im się nie stało, ponieważ jechali nowym samochodem z najnowszymi systemami bezpieczeństwa. Post został usunięty, a influencerka tłumaczyła, że chciała tylko, żeby wszyscy jeździli nowoczesnymi samochodami.
…Nie mogę oddychać. Moi bliscy przeżyli tylko dlatego, że mieli 2-letnie auto wysokiej klasy z zaawansowanymi systemami bezpieczeństwa. Ofiary jechały dwudziestokilkuletnim autem bez poduszek. Uważajcie na siebie, zapinajcie pasy…
napisała Martyna Kaczmarek
Dwa dni po wypadku adwokatnowejery opublikował w social mediach materiał, w którym pośrednio namawiał do zakupu drogich, nowoczesnych samochodów. Materiał został już usunięty z sieci.
Adwokat, który brał udział w wypadku znany jest ze swojego upodobania do szybkiej jazdy i drogich aut.
Zgadzamy się, że nowe samochody wyposażone są w szereg systemów bezpieczeństwa, które pozwalają uniknąć wypadku, lub minimalizują jego skutki, ale jednocześnie wiemy, że nie każdego Polaka stać na nowe, drogie auto z salonu. Polacy jeżdżą starymi autami i je sprowadzają, ale nie dlatego, że chcą, tylko dlatego, że albo na inne ich nie stać, albo po prostu muszą czymś dojeżdżać do pracy. Wypowiadanie się tym tonem o kupowaniu nowych pojazdów przez osobę, która prawdopodobnie była sprawcą wypadku, w którym zginęły dwie jadące prawidłowo kobiety zakrawa na skandal i prostactwo umysłowe.