Duży popyt, przy zmniejszonej podaży spowodowanej kłopotami produkcyjnymi w wyniku niestabilnych dostaw komponentów elektronicznych oznacza, że dostać dziś dobrą, promocyjną ofertę na nowe auto jest znacznie trudniej niż rok temu. Niemniej – jak co tydzień – i tym razem udało nam się znaleźć dla Was trzy interesujące oferty.
Nowe auto – Volvo XC40 B4 R-Desing – taniej o 12 950 zł
Jeden z dealerów szwedzkiej marki proponuje gotowe do odbioru Volvo XC40 z benzynowym silnikiem (oznaczenie B4) z układem miękkiej hybrydy o sumarycznej mocy 197 + 14 KM. Oferowane auto malowane jest szarym lakierem metalicznym 727 Pebble Grey. Ponieważ jest to poziom wyposażenia R-Design, oznacza to szereg sportowych akcentów zarówno w nadwoziu, jak i we wnętrzu tego samochodu. Opisywany egzemplarz stoi na 18-calowych, podwójnych, pięcioramiennych felgach ze stopów lekkich Matt Black Diamond Cut, na których znajdują się opony w rozmiarze 235/55 R18.
Wnętrze to skórzana z domieszką nubuku tapicerka w ciemnym kolorze, podsufitka także jest w kolorze czarnym. Czarne są listwy wokół szyb bocznych. O komfort podróżnych dba dwustrefowa klimatyzacja, podgrzewana kierownica i szyba przednia i wiele innych udogodnień. Auto katalogowo wycenione jest na kwotę 215 850 zł brutto, ale w tym przypadku kosztuje 202 900 zł, co oznacza cenę o 12 950 zł niższą od kwoty katalogowej za analogiczny poziom wyposażenia.
Więcej o Volvo XC40 dowiecie się z naszego wideo:
Nowe auto – Opel Corsa 1.2 – taniej o 5240 zł
Nasza kolejna propozycja to auto znacznie tańsze w ogóle, które – jak się okazuje – może być jeszcze tańsze. Mowa o Oplu Corsa 1.2 z bazowym w gamie tego modelu trzycylindrowym silnikiem benzynowym o mocy 75 KM łączonym z 5-biegową skrzynią manualną. To auto zdecydowanie do miasta. W tym konkretnym egzemplarzu mamy sporo dodatkowego wyposażenia, m.in. pakiet “Parking” z czujnikami parkowania z tyłu oraz panoramiczną kamerą cofania, co z pewnością ułatwi dbałość i niezarysowanie ładnego, pomarańczowego lakieru, również będącego de facto opcją, za którą w tym przypadku nie płacimy.
Wnętrze to typowa Corsa, popularne auto segmentu B, które powinno sprawdzić się jako środek transportu w miejskich warunkach. Ten konkretny egzemplarz jest fabrycznie nowy, ale jest autem już zarejestrowanym na dealera, tyle że bez przebiegu. Katalogowa cena identycznie wyposażonej Corsy w cenniku niemieckiej marki w grupie Stellantis to 64 690 zł. Natomiast ten konkretny egzemplarz jest do kupienia za 59 450 zł i jest dostępny od ręki.
Nowe auto – Volvo S90 T8 AWD PHEV R-Design – taniej o 66 450 zł
Trzecia oferta tygodnia to co prawda znowu Volvo, ale nieuczciwością byłoby pominięcie takiej oferty, zwłaszcza w kontekście poszukiwania propozycji o jak największych rabatach. W tym przypadku za luksusowo wyposażoną dużą limuzynę możecie zapłacić aż o 66 450 zł mniej. Na dodatek konkretny egzemplarz to topowa wersja silnikowa, hybryda plug-in T8 AWD o sumarycznej mocy wynoszącej aż 390 KM.
Oferowane auto pomalowane jest na czarny lakier 717 Onyx Black, wnętrze wykończono skórzaną tapicerką Nappa, a przednie fotele są perforowane, podgrzewane i wentylowane. Na pokładzie bardzo bogaty zestaw techniki i udogodnień. Tak skonfigurowany model w katalogu producenta wyceniany jest na kwotę 366 350 zł, ale jeden z dealerów szwedzkiej marki oferuje egzemplarz bogato wyposażonego Volvo S90 w cenie 299 900 zł. Jeżeli to nie jest okazja, to nie wiemy co nią jest.